Suknia ślubna to wyjątkowo trudna do prasowania kreacja. Szczególnie jeśli uszyta jest z kilku warstw tiulu, bogato zdobiona i usztywniana na siatce. Nawet do sukni jednowarstwowej z jedwabiu nie wolno stosować zwykłego żelazka. Koniecznie trzeba sięgnąć po parownicę lub generator pary. 

Spis treści

    Suknia ślubna wymaga szczególnej pielęgnacji. Do prasowania wykorzystać można jedynie parownicę, generator pary lub stację parową. Absolutnie nie można prasować jej delikatnego materiału żelazkiem. 

    Suknie ślubne – rodzaje a sposób pielęgnacji

    Suknia ślubna to wyjątkowa kreacja, którą kobieta zakłada tylko kilka razy w życiu – na ślub, wesele, sesję zdjęciową i ewentualnie na odnowienie przyrzeczeń ślubnych. Za każdym razem chce w niej wyglądać wyjątkowo. Suknia musi więc prezentować się idealnie. Można odebrać ją dzień przed ślubem, jednak większość panien młodych robi to wcześniej. Niektóre zamawiają kreację przez internet, a jeszcze inne kupują używaną suknię i delikatnie ją przerabiają. Niezależnie od sytuacji prasowanie takiej sukni jest konieczne i trzeba do niego podejść z dużą ostrożnością.

    • Są oczywiście sukienki ślubne, które prasuje się stosunkowo łatwo. To m.in. jednowarstwowe kreacje uszyte z satyny, tafty, organzy, mikado. Nie oznacza to jednak, że nie trzeba zwracać uwagi na temperaturę prasowania.
    • Większy problem stanowi prasowanie sukni ślubnych marszczonych oraz drapowanych, do uszycia których zastosowano dużą ilość koronki, niejednokrotnie zdobionej cekinami lub kryształkami Swarovskiego. 
    • Prawdziwym wyzwaniem są suknie tiulowe (z pięcioma warstwami i więcej, a każdą z nich trzeba prasować oddzielnie), z usztywnioną halką (suknie typu księżniczka, bombka), niejednokrotnie bogato zdobione i drapowane. Do tego wszystkiego dochodzi często długi tren. 

    Do każdego z materiałów należy podchodzić bardzo uważnie i dostosować prasowanie oraz pielęgnację do jego rodzaju. Najłatwiejsze będzie prasowanie sukni satynowej, natomiast na usunięcie zagnieceń z kilkuwarstwowej kreacji z tiulu trzeba zarezerwować trochę czasu. Nie można się spieszyć. Szczególnie przy tak delikatnych materiałach jak tiul czy szyfon należy zaczynać od bardzo niskiej temperatury i zwiększać ją bardzo powoli, aż materiał zacznie się wygładzać.

    Żelazko czy parownica? Czym wyprasować suknię ślubną?

    Żelazko tradycyjne nie nadaje się do prasowania większości sukien ślubnych. W delikatnych materiałach stopa żelazka może błyskawicznie wypalić dziurę i nieodwracalnie zniszczyć całą kreację. Bardzo łatwo jest uszkodzić takie tkaniny jak tiul czy jedwab. Ponadto wykorzystując tradycyjne żelazko, materiał sukienki można zwyczajnie zabrudzić. Zbyt długie prasowanie z kolei może spowodować odbarwienie materiału. Do prasowania delikatnych tkanin, koronek i drapowań zdecydowanie lepsza jest parownica. Szybko się nagrzewa i wygładza najmniejsze zagniecenia. Jest bezpieczna, nieduża i oprócz zagnieceń usuwa też nieprzyjemne zapachy, pozostawiając materiał idealnie odświeżony. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że domowa, podręczna parownica może się okazać za słaba. Najlepsze będą zatem generatory pary lub stacje parowe. IXEO QT2020 marki Tefal to innowacyjne rozwiązanie, które łączy funkcję deski do prasowania (którą można ustawić pod każdym kątem) oraz lekkiego, ergonomicznego żelazka parowego. Dzięki przenośnemu zbiornikowi na wodę można go używać w każdym miejscu w domu. Takie rozwiązanie gwarantuje odpowiednią siłę pary, która pozwala dość szybko wygładzić materiał bez ryzyka jego uszkodzenia. 

    Dlaczego warto sięgnąć po generator pary lub stację parową?

    Nawet najlepsze tradycyjne żelazko może nie sprawdzić się w prasowaniu sukni ślubnej, dlatego od razu warto zainwestować w urządzenie generujące parę wodną. Jeśli masz do wyboru: kupić parownicę lub tradycyjne żelazko zastąpić generatorem pary czy stacją parową, wybierz to drugie rozwiązanie.

    • Stacje parowe takie jak IXEO QT2020 wyposażone są w deskę o trzech kątach nachylenia, która umożliwia między innymi prasowanie w pionie. Przy konieczności rozprasowania kilku warstw tiulu lub koronki takie rozwiązanie jest nie do przecenienia.
    • Generatory pary takie jak Pro Express Ultimate Care gwarantują moc wyrzutu pary na poziomie 7,5–8 barów, co daje błyskawiczne efekty w postaci idealnie rozprasowanych materiałów. Dzięki odpowiedniemu ciśnieniu para dociera do głębokich warstw włókien. W prasowanie nie trzeba już wkładać tak wiele siły, jak dotychczas.
    • Zarówno dobrej klasy generatory pary, jak i stacje parowe są bezpieczne dla każdego rodzaju materiałów. Znika ryzyko uszkodzenia tkaniny.
    • Siła wyrzutu pary eliminuje przykre zapachy, które mogą się pojawić, jeśli suknia wisiała dłuższy czas w szafie lub małym mieszkaniu. Po użyciu pary materiał będzie odświeżony.
    • Stacja parowa wyposażona jest w przenośny pojemnik na wodę, co czyni z niej także mobilną parownicę, którą bez problemu można usunąć ostatnie zagniecenia, nawet chwilę przed założeniem sukienki przez pannę młodą.

    Plusem zakupu stacji parowej lub generatora pary jest to, że urządzenia te przydadzą się młodej parze przez wiele lat. To doskonały prezent ślubny, który można przekazać jeszcze przed tym wielkim dniem. Urządzenia te sprawiają, że para wnika głęboko w strukturę odzieży i radzi sobie nawet z najbardziej opornymi materiałami. Przy użyciu generatora pary lub stacji parowej prasowanie jest szybsze niż tradycyjnym żelazkiem. Stacja parowa świetnie nadaje się do prasowania obrusów, zasłon, pościeli, narzut oraz innych tkanin o dużej powierzchni.

    Tagi:

    Czy ten artykuł był pomocny?